przymierzam się do zakupu Octavi 1.4 TSI

[symek-jg]

Re: przymierzam się do zakupu Octavi 1.4 TSI

Witam wszystkich

POwoli przymierzam się do zakupu samochodu dla mojej coraz większej rodzinki. Niebawem dołączy do Nas kolejny domownik i nasz Kiła Pro C`eed zrobi się wtedy za mała (choć póki co jest całkiem wygodnie i przestronnie). Wypad sierpniowy Octavką szwagra tylko uwteirdził mnie w przekonaniu, że właśnie tego samochodu szukam. Najważniejszą zaletą tego auta jest jego pakowność, przestronność. W auto wchodzi wszystko co potrzebne jest na 2 tygodnie 5 osobowej rodzince. Do tego jest wygodnie, zawieszenie jest komfortowe. Egzemplarz 1.9 tdi bardzo ładnie radził sobie w trasie (również jeśli chodzi o spalanie). W naszym obecnym aucie jest ok 140 kucyków i chciałem, aby przesiadka była do auta o zbliżonych parametrach. Jednak nie jestem do końca pewien czy dalej zalezy mi na "ropniaku". Jednak koszty ekploatacyjne (materiały do przeglądów) są dość spore, benzyna wychodzi pod tym względem taniej. Zastanawiam się nad Octavią w benzynie i jest kilka opcji: 1.6 MPI+LPG oraz silniki TSI (1.4 lub 1.8). Nigdy nie byłem zwolennikiem gazu, więc opcji MPI nie biorę w zasadzie pod uwagę. Mocy będzie uważam jednak za mało, przy pełnej obsadzie auta i jego wadze (chociaż przypuszczam silnik sam sobie jest prosty jak budowa cepa - co jest zapewne jego dużą zaletą). Zastanawiam się nad wyborem jednostki 1.4 TSI (miałem okazję tym jeździć i przemieszcza się to to całkiem żwawo), ale po przewertowaniu informacji o awaryjności m.in. łańcucha rozrządu, chciałbym zapytać posiadaczy aut wyprodukowanych po 2011 roku o usterkowość tego silnika. Dodatkowo dodam, że mieszkam rzut beretem od dealera Warszawa-Modlińska i nie ukrywam, że ciekaw jestem opinii o tym punkcie.

Od roku jeżdżę Octavią II FL Kombi 1.8 TSI. Na liczniku dopiero 21.500 km. Na dzień dzisiejszy jestem bardzo zadowolony z zakupu, a w szczególności z osiągów silnika i jego kultury pracy - jest cicho i dynamicznie przy akceptowalnym poziomie spalania.
Miałem okazję jeździć demonstracyjną Octavią II 1.4 TSI - jak dla mnie brakuje trochę mocy, ale to kwestia tego, czego kto oczekuje od samochodu.

[xtremesystems]

jak byłem ostatnio na przegladzie mojego 1.6tdi byl pan , wprawdzie z firmowka. 1.4tsi. jakze pieknie mu pan serwisant tlumaczy czemu mu sie napinacz zjebał. nawet pokazywał ten napinacz.
dodatkow jeszcze mial cos rozjebane w skrzyni biegow ( i to z tym przyjechal ) , jak zobaczyli napinacz to od razu mu wymienili. nie pamietam czy na gwarancji czy po.
dodatkowo cos tlumaczyli ze ktorys z tych elementow za kilka lat bedzie trudnodostepny (nie wiem dokladnie OCB bo juz raznie lecialem odbierac moje auto)

[ Dodano: Czw 15 Lis, 12 14:36 ]

Są to DUŻE nieplanowane wydatki, ile osób szarpie się na nowy samochód właśnie z taką myślą, "kupię nowy to będę miał spokój na parę lat" a tu okazuje się, że gówno prawda.
I to nie jest kwestia "napraw" jak to nazwałeś, bo to nie są naprawy, tylko skutek stosowania nieprzetestowanych lub ewidentnie wadliwych konstrukcji, nie mówiąc już o oszczędnościach czy ekologii.

jakze trafne sa twoje słowa. tak ja myslalem.
teraz wiem ze najlepiej szukac pewniaka uzywanego. nawet jak sie w niego wpieprzy 10k to i tak bedzie polowe tanszy niz samochod z salonu,

a zeby w uzywke wlozyc 10k to trzeba nie miec oczu przy zakupie.

[namo]

rozpadające się TSI

O co chodzi? Ja ma 1.4 TSI od września 2009 a na budziku prawie 100 000 km. Bezawaryjnie od tego czasu, ani razu nie miałem z Octavią kłopotu. Na Chorwację przejechała w te wakacje 2x1200 km z gazem w podłodze.

Może i łańcuch trochę klekocze jak jest zimny. Niedługo przegląd to się wymieni.

[rodro]

A może warto zastanowić się nad wydłużeniem fabrycznej gwarancji o dodatkowe 2 lata. Myślę, że jak w ciągu 4 lat silnik się nie rozleci, to później też nic się nie będzie z nim działo.

[Ferd]

Ludzie, po co to pitolenie....trzeba być uczciwym człowiekiem.

Silniki TSI i TFSI to tragedia i nie można takiego guan komukolwiek polecać. To są silniki zaprojektowane, aby się psuć, doić klienta na serwisie ile się da, a później mają się rozpaść, aby idiota kupił nowy samochód.

[Maicroft]

Jak jest zimny to on tak aksamitnie nie chodzi i to nawet w Passacie

[piociel]

Ludzie, po co to pitolenie....trzeba być uczciwym człowiekiem.

Silniki TSI i TFSI to tragedia i nie można takiego guan komukolwiek polecać. To są silniki zaprojektowane, aby się psuć, doić klienta na serwisie ile się da, a później mają się rozpaść, aby idiota kupił nowy samochód.

Tak już znamy twoje zdanie. Najlepsze silniki skończyły się na 1,8 20V i tylko z LPG

[Ayu]

Mało tego, człowiek któremu ufam mówił mi nie tak dawno ze widział niejedną Octavie 1.8 TSI z przebiegiem ponad 200 k km.
Nie oznacza to, ze nie ma z tymi silnikami jakichś mniejszych lub większych problemów ale wyrzucać tu ludziom od idiotów to przegięcie.

[xtremesystems]

dokladnie . no jesli tak, to wlasciciele alf (nie tych najnowszych ) to juz bezmózgi .
auto to auto. wiadomo ze sie psuje a i tak je kupujemy.
mnie osobiscie nie stac bylo by na tak kosztowne naprawy dlatego tsi bym nie wzial. tak samo spalanie po miescie dla mnie nieakceptowalne

[paweł2]

udzie, po co to pitolenie....trzeba być uczciwym człowiekiem.

Silniki TSI i TFSI to tragedia i nie można takiego guan komukolwiek polecać. To są silniki zaprojektowane, aby się psuć, doić klienta na serwisie ile się da, a później mają się rozpaść, aby idiota kupił nowy samochód.

Nie no nie przesadzaj to ze Ty masz takie zdanie(masz takie prawo :wink: ) nie znaczy ze inni tez maja takie miec i nazywanie ludzi idiotami jest co najmniej nie na miejscu.

[Krzysiek25]

nazywanie ludzi idiotami jest co najmniej nie na miejscu

Myślę, że jest to bardziej niż nie na miejscu. Przeglądając cyklicznie forum zauważyłem, że niejednokrotnie poziom dyskusji jest utrzymany do momentu, aż komuś nie spodoba się czyjaś opinia... i zaczyna się ocenianie opinii i opiniującego

Słabe są takie wypowiedzi, jak któryś z kolegów, wczoraj zdaję się, pisał, że nieplanowany wydatek 3000PLN na silnik to jest nic i że nadal w jego pojęciu silnik jest świetny (przebieg o ile pamiętam ~80kkm).
No jest, nawet dostał jakąś prestiżową nagrodę :lol
Ciekaw tylko jestem, przy którym z kolei wydatku jednak jakaś iskierka w głowie się pojawi, że to jednak chyba tak nie powinno wyglądać.

Pozwolę sobie odpowiedzieć, bo to chyba było do mnie Wydatek 2-3tys zł nie jest drobiazgiem, ale jest dla mnie do łyknięcia, bo się z nim pogodziłem. Co nie znaczy, że mnie ta sytuacja nie wk*rwia, bo wk*rwia, ale co mam zrobić? Zaszyć się w kącie i wylewać żale, że mnie VAG oszukał? Albo sprzedać 3letnie auto i poszukać 10letniej, "pewnej" używki 1.6 z gazem? :lol: Naprawi się bez zbędnego pieprzenia i będzie się jeździć dalej, bo jeździ toto fajnie i mam z tego powodu frajdę. Jeśli okaże się, że pojawią się nowe (odpukać) usterki, będę myślał co z tym zrobić, a nie martwić się teraz na zapas. Niepotrzebny wypływ kasy jest zawsze irytujący, ale ja bym jednak prosił, aby nie "wydawać za mnie" moich pieniędzy i podejście do struktury moich wydatków pozostawić tylko mojej ocenie i się w to nie wtrącać. Zwłaszcza, że wyrażam prywatną opinię.

BTW osobiste wycieczki to już jest złamanie prawa Godwina. Można zamykać wątek

[szkoda]

Pozwolę sobie odpowiedzieć, bo to chyba było do mnie Wydatek 2-3tys zł nie jest drobiazgiem, ale jest dla mnie do łyknięcia, bo się z nim pogodziłem. Co nie znaczy, że mnie ta sytuacja nie wk*rwia, bo wk*rwia, ale co mam zrobić? Zaszyć się w kącie i wylewać żale, że mnie VAG oszukał? Albo sprzedać 3letnie auto i poszukać 10letniej, "pewnej" używki 1.6 z gazem? :lol: Naprawi się bez zbędnego pieprzenia i będzie się jeździć dalej, bo jeździ toto fajnie i mam z tego powodu frajdę. Jeśli okaże się, że pojawią się nowe (odpukać) usterki, będę myślał co z tym zrobić, a nie martwić się teraz na zapas. Niepotrzebny wypływ kasy jest zawsze irytujący, ale ja bym jednak prosił, aby nie "wydawać za mnie" moich pieniędzy i podejście do struktury moich wydatków pozostawić tylko mojej ocenie i się w to nie wtrącać. Zwłaszcza, że wyrażam prywatną opinię.

po pierwsze to nie są żadne osobiste wycieczki.
a po drugie ton tej wypowiedzi jest zupełnie inny niż ten wspomnianej przeze mnie, z tym tonem akurat się w pełni zgadzam.
po prostu ja mam już drugą O2 i tych wydatków "do łyknięcia" już troszkę się uzbierało...
troszkę dużo więcej niż drobne 2-3tys :lol:
co nie znaczy, że ich nie łyknąłem, bo... no bo właśnie: "co mam zrobić" :?: :!: :lol:

[Eidos71]

Ferd - Twoja elokwencja i kultura wypowiedzi po prostu porażają... ink

[Prezes52]

tak czytam wasze wypowiedzi i też chce sie podzielić swoimi wiadomościami szczerze nia miałem okazji jeździć Octavia 1,4 TSI ale byłem zainteresowany kupnej takiej nowej i juz bym zdecydowany ale mój dobry znajomy ( sprzedawca Skody) wybił mi ja z głowy a chyba wie co mówi ma pełne dane o awaryjności i kłopotach tej jednostki ja zdecydowałem sie na stare sprawdzone rozwiązanie 1,6 MPI i jestem zadowolony a wybór nalezy do Ciebie

[xtremesystems]

widze ze wiekszosc na OCP zarabia grubo ponad srednia krajowa. bo 3 kafle do łykniecia toz to jedna srednia pensja.
pomijam ze 80 % spłeczenstwa zarabia w przedziale 1500-2500, to taka "pierdułka" to czasem dwie pensje.

Pamiętajmy ze wiekszość "kasiastych" bierze nowe auto na kredo wiec od razu strącam argument ze jak kogos stac na auto z salonu to i stac na wyjebanie 3kafli na naprawe prawie nowego auta (po gwarancji)

[Jaroslav92525]

...wiec od razu strącam argument ze jak kogos stac na auto z salonu to i stac na wyjebanie 3kafli na naprawe prawie nowego auta (po gwarancji)

No chyba że ta naprawa za 3 kafle też będzie na krechę brana... w tym kraju wszystko możliwe

[namo]

Pewno zaraz dostanę ostrzeżenie, ale co mi tam ...

Jak się nie ma miedzi to się na d..upie siedzi!

Jak zarabiasz poniżej średniej krajowej to kup sobie Golfa III 1.6 w gazie, żeby nie zaskoczyła Cię wymiana rozbitego lusterka za 360 zł z budżetu córki na studniówkę.

i kolej morał

Wydajemy pieniądze których nie mamy, na rzeczy których nie potrzebujemy by zaimponować ludziom których nie lubimy.

Teraz już wiem czemu na parkingu przed biedronką lub lidlem tyle fajnych aut. Wszytko na raty zarabiających poniżej średniej krajowej.

W takim wypadku, jak ja zarabiam kilka średnich krajowych to powinienem jeździć Audi S8 4.2 Longggg nie octavią z 2009? Wtedy to bym narzekał na koszty eksploatacji i kosztów napraw, a przy octavi 1.4 TSI to jak płacenie rachunku za telefon.

[szkoda]

Jak się nie ma miedzi to się na d..upie siedzi!

no to już są jakieś bzdury, czy to, że ktoś ma kasę, to znaczy, że ma ją wydawać na ewidentnie spieprzony przez fabrykę samochód, co Ty gadasz w ogóle :lol:
no chyba, że musiałeś się koniecznie pochwalić tymi kilkoma średnimi - to wtedy rozumiem :kciukgora

[marlej108]

znam osobiscie kilku Amerykanow, ludzi bardzo zamoznych jak na standardy amerykanskie (na polskie to sa bardzo, bardzo bogaci). I zauwazylem ciekawostke - im ktos za oceanem jest bogatszy... tym bardziej liczy swoje pieniadze gdy je wydaje....

i nikt sie za bardzo nie chwali ze wydal za duzo, bo jak za cos sie przeplaca to nienajlepiej swiadczy o inteligencji....

ps. na miejscu autor watku kupilbym sobie to 1.4 tsi jak chce, ale wczesniej moze warto zobaczyc ileby wyszedl superb z tym silnikiem...? moze niewiele wiecej? (nie wiem).

[Art221]

Biedny, zniewolony Ferd ... Życzę szybkiego wyzwolenia ,Twoje odważnie bronione racje dają Ci na to szansę. A tak w temacie to moje 1.4 TSI z 2011 ma 24000 km i wszystko jest ok. Jednak wątek o rozrządzie śledzę i nie po to kupowałem nowe auto żeby się zajmować takimi rzeczami. Tak naprawdę będzie wiadomo jak te niby poprawione zrobią 150 - 200 tys. km.

[namo]

Wiecie jak to jest?

Klient nie napisze pozytywnej opinii o produkcie w internecie, bo jakoś nie ma takiej potrzeby wewnętrznej. Kto z Was napisał opinie w internecie o lodówce która stoi w Waszej kuchni i nie zepsuła się ani razu od nowości? Zgaduje że nikt.

Za to, klient któremu coś się zepsuje w produkcie pisze o tym na dziesiątkach for żeby wyładować zdenerwowanie i komuś się wygadać, przestrzec innych, przybiera sobie misję ratowania uciemiężonych.

Tak samo jak tu, przeważają ofiary usterek i pracownicy warsztatów którzy te usterki 1.4 TSI usuwały. Widzieli swoją lub kilka innych awarii 1.4 TSI. Tworzą wizję

spieprzony przez fabrykę samochód

na podstawie kilku przypadków.

szkoda, byłbym wdzięczny za liczbę wyprodukowanych 1.4 TSI i procentowo liczby usterek gwarancyjnych i tych pokrytych z kieszeni klienta. Znając rynek szacuję że to ok 1-2%. Mogę się mylić bo jestem tylko zwykłym PR-owcem jeżdzącym największym bublem w grupie VAG na kilku średnich krajowych.

[szkoda]

Klient nie napisze pozytywnej opinii o produkcie w internecie, bo jakoś
nie ma takiej potrzeby wewnętrznej.

chyba się nie rozumiemy
bo chyba ni o to chodzi, żeby tłumaczyć mi jak działa Internet?

Ale podpowiem Ci jeszcze jedną rzecz, żebyś wiedział, że jest i druga strona medalu, otóż klient nie napisze negatywnej opinii o produkcie, takim jak samochód (bo nie o lodówkach akurat rozmawiamy), nie dlatego, że nie ma potrzeby wewnętrznej, bo tą akurat ma, tylko dlatego, że za rok, dwa, pięć, będzie chciał ten produkt wcisnąć innemu klientowi, co więcej, będzie chciał za ten produkt uzyskać jak najwyższą cenę.
Najlepiej jeszcze jak ten klient naczyta się na jakims forum samych peanów na cześć tego produktu, ewentualnie jak nie wyczyta nic niepokojącego :lol:
I zapewniam Cię, że ja znam i wiele osób tutaj też, samochody z OCP, których nie warto polecic nikomu, natomiast na forum znajdziesz tylko i wyłącznie opinie jak to właściciel dbał, chuchał itd.
Tak to niestety działa.

Otóż moją pozytywną opinią o produkcie i to nie w Internecie, tylko w normalnym życiu, opinią, która miażdży dokładnie wszystkie negatywy, jest to, że kupiłem DRUGĄ O2 i ciągle nią jeżdżę, co nie przeszkadza mi dostrzegać mankamentów tego samochodu.
A tym co upoważnia mnie do wypowiadania MOICH negatywnych opinii, są MOJE doświadczenia z MOIMI samochodami i ewentualnie samochodami, które dobrze znam.
Rozumiem, że gdybym znał tylko Twój samochód, to wypowiadałbym się o nim tylko w samych superlatywach, niestety tak nie jest, no ale się przecież o nim nie wypowiadam

szkoda, byłbym wdzięczny za liczbę...

A co to, jakaś informacja kolejowa :?: :!: :lol:
Jeśli są to ogólnodostępne dane a informacja jest dla Ciebie interesująca to sobie wyszukaj, ale nie sądzę, żeby to było możliwe.
Zresztą kto niby miałby takie dane zbierać, o ile się orientuję to na przykład ani robekcool, ani DGW nie są podłączeni do żadnej bazy, chociaż cholera ich tam wie :lol:

[xtremesystems]

Jak się nie ma miedzi to się na d..upie siedzi!

no to już są jakieś bzdury, czy to, że ktoś ma kasę, to znaczy, że ma ją wydawać na ewidentnie spieprzony przez fabrykę samochód, co Ty gadasz w ogóle :lol:
no chyba, że musiałeś się koniecznie pochwalić tymi kilkoma średnimi - to. wtedy rozumiem :kciukgora

no chyba o to chodziło ale w jego wieku jest się czym chwalić trzeba mu to przyznać. Ale z drugiej strony jakby był sprytny zbyś to rzeczywiście s klasą by smigal

[mac_aaron]

[quote="szkoda"]

szkoda, byłbym wdzięczny za liczbę...

A co to, jakaś informacja kolejowa :?: :!: :lol:
Jeśli są to ogólnodostępne dane a informacja jest dla Ciebie interesująca to sobie wyszukaj, ale nie sądzę, żeby to było możliwe.

Użyłeś wyrażenia "ewidentnie spieprzony samochód". Kolega poprosił o "evidence", czyli dowody. Bo to, że "podobno komuś się zepsuł", "ludzie mówią, że awaryjne" to za mało, żeby tak hejtować CAXA.

[szkoda]

to za mało, żeby tak hejtować CAXA

znowu ktoś mnie myli z użytkownikiem forum onetu ad:

jak dla mnie VW przyznaje się do ewidentnie spieprzonego rozwiązania napędu rozrządu łańcuchem wycofując ten napęd w nowych silnikach, mi to wystarczy

a o moje nie hejterskie a wręcz entuzjastyczne opinie o silniku 1,4TSI odsyłam do treści naszego forum, myślę, że wielokrotnie stwierdziłem, że jeździ się tym baaardzo dobrze
natomiast rozrząd w tym silniku jest najdelikatniej mówiąc rozwiązaniem dyskusyjnym.
nie wiem jak można mieć co do tego jakiekolwiek wątpliwości :lol:
troszeczkę obiektywizmu.
i tak należy się cieszyć, że CAXA sprawia chyba najmniej problemów ze wszystkich odmian tego silnika 1,4.